[...] spałem po 6-6,5 h dziennie, bo wykłady na 8.00 i trzeba było wstać o 6.30, a w akademiku u mnie to się spokojnie zaczynało robić tak trochę przed północą, więc nie było jak iść spać wcześniej. Na co dzień byłem zmęczony, ale można się przyzwyczaić i w sumie to był chyba mój najlepszy semestr jeśli chodzi o oceny i średnią z przedmiotów, mimo [...]
[...] kiedyś nawet większa była. Bieda, bezrobocie 20% itd. Nawet w gimnazjum bójki, kocenie nowych było o wiele częstsze w dawnych latach. Lali się po ryju, spłuki w kiblu jak spotkałeś tam nie tego co trzeba, liczenie korytarza zapałką, a jak ja już byłem w gimbazie to było znacznie spokojniej, a już później to już w ogóle luz. Ilość patologii [...]
[...] lalusiów, inne nieokrzesanych brutali, jedne muszą mieć o czym z gościem rozmawiać, inne lecą tylko na kasę, są takie co preferuja tylko pakerów, do innych nie podchodź jak nie jesteś długowłosym romantykiem, jedne odrzucą z góry pijących, inne przeciwnie- król balu to ich wybranek, jedne wolą ganguchów, dla innych ciepły opiekun domowego [...]
[...] utrzymują tylko nie bezpośrednio, ale w podatkach. Niższy wiek emerytalny i dłuższą długość zycia, hajs z 500+, socjal na samotne matki, a od ojców alimenty itd. Teraz tak jak mówisz jak laska wybierze przystojnego, a mało zaradnego to bez problemu sobie poradzi, nawet jak ja rzuci, bo hajs od państwa, alimenty itd. jest w sumie zabezpieczona [...]
To rozdawanie pasów to w sumie beka, ale u mnie na szermierce japońskiej był egzamin zdalny lol, gdzie się jakieś kata pokazywało itd. zresztą tam każdy zdawał, co to za satysfakcja jak i tak każdy zdaje na wyższy stopień jak ma wystarczająco duży staż. Kiedyś w Bjj "niby" to był prestiż , a dziś taka sama komedia jak wszędzie %-) I ja się cieszę [...]
Nie ma szans na foto, bym sobie siary narobił. Jak będę wyżyłowany to pokaże, a na razie to wstyd jak chooy. Dopiero jak efekt przyjdzie to może kiedyś coś tam wrzucę.
[...] 5 milionów podobno wyjechało. W dodatku feminizm tam mocno się trzyma (chociażby działania Femen) przez co przyrost naturalny jest tam słaby. W ogóle świat jest spyerdolony jak na to patrzę. Jakaś kvrwa polityczna poprawność, kłanianie się murzynom w pas, pogardzanie białymi hetero mężczyznami, multikulti, lewacka propaganda lgbt, jakieś [...]
O ile się nie ma dzieci/żony czy kogoś innego do wyżywienia to można popracować/pracować jako cieć, czemu nie. A oprócz tego coś innego kombinować Co jest z tymi lajkami, forum znowu odwala Zmieniony przez - Puar w dniu 2018-09-26 18:34:42 Co do dzieci to rzeczywiście lipa, bo pasuje jako takie warunki im zapewnić. Ja w sumie staram się trochę [...]
[...] to dużo więcej roboty niż standardowe od 9 do 17. To zapyerdol 24/7 plus stres 24/7. Dziękuję, postoję%-) 2. Po studiach dosyć szybko zacząłęm pracę w mediach. Pamiętam jak na studiach mówiłem że 3k na rękę mi styknie. Teraz widzę że apetyt rośnie w miarę jedzenia%-) 3. Widzę po sobie, że podświadomie jednak cały czas gonię za kasą, [...]
No to ja nie narzekam pod tym względem. Z bratem się żarłem w chvj jak byłem mały, ale mamy świetne relacje. Ojciec z kolei wychowywał mnie i brata w pojedynkę (mama umarła jak miałem 3 lata) - i pomimo, że ma mnóstwo wad np. jest absolutnym nerwusem, upartym, często chamskim, wybuchającym jak coś jest nie po jego myśli i wkvrwiającym się o [...]
[...] ławę. No i wiadomo JKM - z nim to się zgadzam prawie zawsze, ale czasami pyerdolnie coś tak bezsensownego że klękajcie narody%-) Ale do czego zmierzam - chodzi mi o to, że jak widzę te wszystkie miałkie osobowości, które albo faktycznie są miałkie i nie mają nic do powiedzenia albo są yebanymi cynikami, którzy mówią to co ludzie chcą usłyszeć, [...]
Wiem prosiak, co jak co ale rodzinę to chyba wygrałem na loterii. Śniło Wam się kiedyś, że coś odj**aliście i baliście się przyznać? Bo mi się śniło, że zabiłem człowieka. Ale ten sen był okrutnie okrutny, bo mój ojciec chciał wziąć całą winę na siebie i iść za mnie do więzienia. Jak się obudziłem to normalnie zaczęłem się cieszyć z życia. Wiecie [...]
Wszystko kwestia tego, jak definiujesz "skrzywdzenie" kobiety. Dla jednego będzie to np. traktowanie jej bez należnego szacunku albo zdrada, dla innego będzie to zerwanie np. przez sms, jeszcze inny stwierdzi, że powiedzenie lasce, że jest gruba to również wyrządzenie jej krzywdy. Ja podpisuję się pod większością tych rzeczy, ale np. w przypadku [...]
Ja się najbardziej zmeczylem jeśli o trening chodzi, jak kiedyś wyjechałem w teren konno. No, niby nic bo robiłem to często ale wtedy się zgubiłem i jeszcze telefon mi padł, więc nawigacji nie było. A jak się jeździ konno to wszystkie mięśnie są napięte. Plus zmęczenie psychiczne, bo jednak miałem żywe zwierzę, które musiałem odstawić do domu, [...]
A ja po raz kolejny raz się przekonuję, że jak się jest naturalem i ma się tendencje do ciężkich treningów tzn. nie jestem w stanie zrobić lekkiego treningu, nawet jak robię małym ciężarem to instynktownie sobie utrudniam np wczoraj podciągałem się z 7 kg i bardzo mocno przedłużałem fazę ekscentryczną. Nie zajechałem się, ale moje treningi teraz [...]
[...] Wszystko było spowodowane rozchwianymi neuroprzekaźnikami, ja np nadal mam problemy z uzyskaniem 100% erekcji, nie mam porannych wzwodów od ponad 2 lat, i mam takie objawy jak: Zmęczenie, senność, mgła umysłowa, mam delikatne stany lękowe i depresyjne, cięzko mi się nad czymś skupić.. pamiętam jak raz prawie się popłakałem bo uczyłem się do [...]
Super miałem dzisiaj trening. Bardzo mi się podobało. W dodatku ten trener mocno się czepia, bo jak było zastępstwo kilka razy to aż tak mocno nie korygowali, a tutaj cały czas ładnie. Dzisiaj weszła pochwała od trenera, bo technicznie w stójce ładnie mi szło (stójkę kiedyś trochę trenowałem w innych sw to w sumie jest mi tam trochę łatwiej). W [...]
Ja teraz chodzę na siłkę. Ci trenerzy personalni to kurfa, nogi bociana, nawet nie pytam ile robią w przysiadzie. Klata też taka sobie. Co do klaty to więcej jak 60 kg to mało kiedy widzę, żeby ktoś robił. No u nas też było ciasno. Nieraz pamiętam jak czterech chłopa było przy jednej ławeczce przy wyciskaniu i się zmienialiśmy i szybko nam szło, [...]
[...] Gdzie ty żyjesz? Można być upośledzonym, dosłownie kretynem i robić piękną muzykę. A można być super gościem o 210 IQ i słuchać syfu. To innego rodzaju inteligencja i jakiekolwiek stawianie IQ z muzyką jest ignorancją. To inne obszary mózgu. Można być geniuszem rytmicznym, i idiotą z matematyki. Białasy są dużo bardziej inteligentni jeśli [...]
Ale tylko na jednym uchu, więc połowicznie groźny, zależy którą stroną sie ustawie Na profilowym dałeś tą z kalaforiem? Ja to ogólnie kiedyś dostanę w ryj od jakiegoś skvrwiela większego ode mnie bo się zawsze kvźwa wykłócam o swoje. Ze dwa miesiące temu bawimy się na klubach, ja się zbieram do ataku na panienkę, powolutku sobie podchodzę [...]
W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie
